Bieżący weekend nie przyniósł dobrych wiadomości dla lubelskich kibiców piłki nożnej. Zarówno Lublinianka jak i Górnik Łęczna (oba kluby występujące w roli gospodarzy) przegrały swoje spotkania (w stosunku bramkowym 1:2 i 0:3) a prowadzący do ostatniej minuty w wyjazdowym meczu z Unią Tarnów Motor musiał w ostatecznym bilansie zadowolić się podziałem punktów. Miejmy nadzieję, że początek listopada przyniesie na polu futbolowym nieco więcej optymizmu, zwłaszcza w kontekście występów mojej ukochanej Lublinianki.