Po wczorajszych emocjach futbolowych związanych z eliminacjami do mistrzostw świata i tryumfem polskiej reprezentacji, dziś, jak przystało na prawdziwego kibica z Wieniawy, oglądałem występ Lublinianki. Po stojącym na przeciętnym poziomie spotkaniu, duma Lublina bezbramkowo zremisowała z faworyzowaną Stalą Kraśnik, plasując się w połowie tabeli IV ligi. Tym samym na kilka miesięcy rozstajemy się z emocjami na Wieniawie, mając nadzieję, że w rundzie rewanżowej doczekamy się lepszych wyników sportowych.