W dniu wczorajszym miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniu poświęconym przyszłości lubelskiego żużla. Jestem ogromnie kontent z faktu odradzania się w Lublinie tej wspaniałej dyscypliny sportowej, która przez lata ogniskowała uwagę tysięcy mieszkańców „Koziego Grodu”. Niestety pomimo ogromnego serca i zaangażowania wielu osób, reaktywowany klub zmaga się z licznymi perturbacjami finasowymi. Niezbędna jest przebudowa toru, zakup nagłośnienia i monitoringu a także telebimu i maszyny startowej. Jako miłośnik czarnego sportu w poniedziałkowej interpelacji skierowanej do Prezydenta Lublina poruszę tę kwestię, mając nadzieję na umieszczenie tych pozycji w przyszłorocznym budżecie.
