Trwające od ponad dwóch tygodni wysiłki funkcjonariuszy Prawa i Sprawiedliwości, próbujące zdyskredytować w oczach opinii publicznej urzędującego Prezydenta Lublina, zaczynają przybierać coraz bardziej groteskowy wymiar. Zapewne mógłbym na ten temat „popełnić” potężny elaborat, ale naprawdę szkoda mi na to czasu. Chętnych do obcowania z tą farsą odsyłam jedynie do medialnych popisów działaczy w/w formacji i emocjonowania się kolejnymi odcinkami serialu z cyklu „ukatrupić Żuka”. Na marginesie przypominam, że Prezydenta wybrali lublinianie i oni będą decydować o Jego przyszłości w kolejnych wyborach samorządowych. Aktywistom wszelkiej maści pragnę przypomnieć również, że wkrótce sesja budżetowa i poważne wyzwanie dla radnych, by wziąć odpowiedzialność za przyszłość Lublina. Mam nadzieję, że tym razem nic nie spowoduje waszej absencji i nie zaburzy pozytywnej aktywności.
