Jednym z zapalnych tematów, które rozpatrywać będziemy na najbliższej sesji Rady Miasta Lublin, jest sprawa oddłużania użytkowników mieszkań komunalnych. Zadłużenie powstałe z tego tytułu, osiągnęło już rozmiar blisko 200 mln złotych, a jakiekolwiek propozycje zmiany tego stanu rzeczy, kończyły się całkowitym fiskiem. Odnoszę wrażenie, ze program zaproponowany przez ZNK jest również daleki od doskonałości. Jakiekolwiek koncepcje obejmujące takie rozwiązania powinny zostać szczegółowo skonsultowane z zajmującymi się niniejszą problematyką organizacjami pozarządowymi tudzież z samymi dłużnikami. Automatyczna redukcja długu o 30% lub 50%przy rozłożeniu pozostałych zobowiązań na krótkoterminowe raty (propozycje ZNK) nie dają żadnej gwarancji sukcesu zarówno dla ewentualnych beneficjentów programu jaki i finansów gminy.