Po benefisie Marcina Wrońskiego

wronski.jpgPo raz ostatni pragnę na moim blogu podzielić się refleksjami dotyczącymi 25 lat pracy zawodowej jednego z najpopularniejszych współczesnych polskich pisarzy Marcina Wrońskiego. Piątkowy benefis Mistrza upłynął w atmosferze sympatycznej zabawy, w której miałem przyjemność uczestniczyć i swoją osobą i słowem literackim „popełnionym” na tę okoliczność.

A Mistrzowi gratuluję tak wspaniałego jubileuszu, życząc dalszej aktywności na polu popularyzowania ciekawych treści literackich. Sto lat Marcinie w tak dobrej formie.

Fot. (źródło) „Dziennik Wschodni”