Kilka słów o sesji Rady Miasta

ratusz.jpgWtorkowa, nadzwyczajna sesja Rady Miasta Lublin, o której napisałem już podczas jednego z ostatnich wpisów blogowych, przeszła do historii nie tylko ze względu na uzupełnienie składu członkowskiego o nową radną. Niestety, po raz kolejny część przedstawicieli lokalnego ciała uchwałodawczego udowodniła, że indywidualne złośliwości i animozje, mogą sparaliżować rzetelne sprawowanie mandatu radnego. W związku z tym na skutek braku zgody na rozszerzenie porządku sesji o punkty dotyczące zmian w komisjach stałych, nie mogą zebrać się dwie komisje: rewizyjna oraz oświaty i wychowania. Abstrahując od niezgodności tego stanu rzeczy z obowiązującym prawem, to kolejna sytuacja, która nie przynosi chluby lokalnemu samorządowi. Tak niestety będzie już do końca kadencji.