Jednym z problemów, przed którym w miesiącu styczniu stanie Urząd Miasta Lublin jest uregulowanie sytuacji giełdy staroci. Wielokrotnie wypowiadając się w tej kwestii, sygnalizowałem potrzebę jej stałego umiejscowienia na obszarze Starego Miasta, nie podzielam zatem pomysłu władz Miasta, by ten stan rzeczy zmienić. Skoro jednak (podobno) osiągnięty został kompromis i organizatorzy wyrazili zgodę na przeniesienie imprezy na Plac Zamkowy, trzeba dołożyć wszelkich starań, by pomóc im w organizacji. Nie wyobrażam sobie obciążania ich dodatkowymi kosztami w zakresie zakupu i rozstawiania znaków, czy narzucania im podobnych niezrozumiałych obciążeń a podobno takie informacje otrzymali. W poniedziałkowy poranek skieruję w tej kwestii interpelację do Prezydenta Lublina.
Fot. (Źródło): www.lublin.eska.pl