Niesamowite emocje zafundowali nam wczorajszym wieczorem żużlowcy Speed Car Motor Lublin. W konfrontacji z faworyzowanym forBET Włókniarzem Częstochowa, zdobyli jeden (jakże cenny) punkt, zaś ostatni wyścig przejdzie zapewne do kanonów rodzimego speedwaya. Bohaterem jak zwykle była również wspaniała lubelska publiczność, która w liczbie blisko 10 tysięcy osób gorąco dopingowała swoich zawodników.
Niestety w cieniu zawodów, rozgrywa się od kilku dni dyskusja dotycząca przyszłości lubelskiego stadionu żużlowego i miejskich środków budżetowych na przyszły sezon. Niniejszemu tematowi, poświęcę nieco więcej uwagi w przyszłym tygodniu, zapewniając dziś, że dołożę wszelkich starań, by problem został ostatecznie rozwiązany.