W połowie przyszłego tygodnia w Ratuszu odbędzie się spotkanie dotyczące przyszłości KS Lublinianka. Jego organizatorem (na moją prośbę) jest zastępca Prezydenta Lublina Beata Stepaniuk- Kuśmierzak, zaś tematem rozmów będzie dalsza polityka Miasta wobec najstarszego i jednego z najbardziej zasłużonych klubów Lublina i regionu. Jako wieloletni kibic Lublinianki, od lat staram się wspomagać drużynę, niejednokrotnie zwracając uwagę na wadliwą politykę Miasta wobec klubu. Niezrozumiała jest dla mnie zarówno finansowa dysproporcja we wsparciu Lublinianki w kontekście Motoru (przy całym szacunku i sympatii dla naszego III ligowca), jak i konieczność utrzymywania przez nią boisk znajdujących się de facto w zarządzie MOSiRu. Jeśli do tego dodamy ponadto pozbawienie klubu możliwości aplikowania o środki z budżetu obywatelskiego, niezbędne są szybkie i konkretne działania. Jako optymista jestem pełen nadziei, wierząc że przyszłotygodniowe spotkanie pozwoli nam rozwiązać przynajmniej część zasygnalizowanych przeze mnie problemów, tym bardziej, że szybkimi krokami zbliża się 100 lecie klubu.