O mnie

marcin-1.jpg

Mam 46 lat i jestem rodowitym lublinianinem. Ukończyłem Szkołę Podstawową nr 6 im. Romualda Traugutta (od wielu lat plasującą się w rankingu najlepszych placówek edukacyjnych w Polsce) a następnie XI Liceum Ogólnokształcące. Po maturze podjąłem studia na historii w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, którą ukończyłem z wynikiem bardzo dobrym. Tematem mojej pracy była „Polityka Prezydenta Ronalda Reagana w świetle „Trybuny Ludu” i Życia Warszawy”. Kolejnym etapem mojego życia zawodowego była publiczna obrona rozprawy doktorskiej na Wydziale Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, zaś jej tematem był „Przemysł metalowy i spożywczy w Lublinie w latach 1918-1939”.

Od kilku lat prowadzę zajęcia ze studentami w lubelskich szkołach wyższych w tym obecnie na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej i w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji.

W 2006 roku zostałem wybrany do Rady Miasta Lublin z okręgu numer 1 (Śródmieście, Wieniawa, Bronowice, Kośminek, Czwartek, Stare Miasto). W latach 2010, 2014 i 2018 ponownie zostałem wybrany radnym Lublina z tego samego okręgu, poszerzonego ostatnio o Sławinek. W latach 2006-2018 przewodniczyłem pracom Komisji Kultury i Ochrony Zabytków w Radzie Miasta Lublin, zaś w 2018 roku zostałem wybrany Wiceprzewoniczącym Rady Miasta Lublin.
W latach 2001-2005 byłem rzecznikiem prasowym lubelskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

W 2006 roku współpracowałem z „Dziennikiem Wschodnim”, na łamach którego publikowałem artykuły o tematyce społeczno- politycznej.

Hobby:

literatura: szczególnie dzieła Dostojewskiego, Kafki, Londona, Żeromskiego, Reymonta i Prusa, choć lubię również sięgać po mniej ambitną twórczość.

film: mój ulubiony film to „Cinema Paradiso” Giuseppe Tornatore i sycylijski tryptyk „Ojciec Chrzestny” Francisa Forda Coppoli ale oglądam wszystko co dobre w X Muzie. W okresie licealnym wraz z przyjaciółmi kręciliśmy filmy amatorskie, parodiujące literaturę polską. Adaptacje sceniczne tych prób otrzymały nawet kilka nagród i wyróżnień na wojewódzkich przeglądach teatralnych. Zawsze mam nadzieję, że w tej dziedzinie nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa.

Jeśli chodzi o własne próby literackie to sporo piszę, głównie treści o charakterze satyrycznym. Tych którzy chcą zapoznać się z moją twórczością odsyłam do archiwum Dziennika Wschodniego i Nowego Tygodnia, gdzie w wydaniach sylwestrowych pojawiały się satyryczne Szopki Noworoczne mojego autorstwa, ukazujące lokalny świat polityki  w krzywym zwierciadle. Literacko podobno nie najgorsze, choć nie wszyscy lokalni politycy uśmiali się do łez…

sport: dziś jestem raczej kibicem w kapciach choć od pewnego czasu powróciłem do regularnej gry w tenisa i porannego joggingu. Staram się śledzić na bieżąco wszystkie wydarzenia sportowe, szczególnie aktywnie uczestnicząc w najważniejszych imprezach lokalnych. W dzieciństwie, jak większość rówieśników, zamierzałem być reprezentantem kraju w piłce nożnej ale skończyło się na reprezentacji szkoły i dwóch latach juniorskich w Budowlanych Lublin. Trochę żałuję, że nie wykorzystałem swoich możliwości sportowych jeśli chodzi o biegi. W podstawówce miałem 7,9 na 60 metrów a kilka lat temu był to wciąż aktualny rekord szkoły. A może jest nadal…