Pomimo kiepskiej pogody i rzęsistego deszczu, Lubelska Giełda Staroci odbyła się bez zakłóceń. Co prawda, z oczywistych względów uczestniczyła w niej mniejsza liczba nabywców, jednak jak zawsze, cieszyła się sporym zainteresowaniem. Po raz kolejny miałem przyjemność wziąć w niej udział i osobiście nie mam wątpliwości, że jest to jedna z ciekawszych cyklicznych imprez, odbywających się w sercu Lublina. Trzymam kciuki za jej dalszy rozwój.